piątek, listopada 09, 2007

Sąsiad szwedzkiego

< Margoz> były jakieś fajne rzeczy, które się robiło za mlodu, ale zniknęły w zakamarkach pamięci
< szwedzki> Margoz: wez przyklad z mojego sąsiada z dołu
* szwedzki doszedł dzis do wniosku ze jego neighbour jest po prostu jebaką
< szwedzki> co nie wyjde ze smieciuchami, to od sasiada wychodzi jakas nowa pani
< szwedzki> brunetki, blondynki, trzydziestki, dziewczynki
< Herr_Kriss> szwedzki : lepiej niz jakby mial jakis pan wychodzic
< McMonster> szwedzki: może fryzjer damski? :P
< szwedzki> sąsiad jest rasowy, solarka, żel nawet o 8 rano
< szwedzki> ma jedna wade
< szwedzki> kiedy dyma, puszcza techno
< McMonster> lol
< szwedzki> na pełną parę
< Herr_Kriss> no to powazna wada
< Margoz> widać nic innego nie daje rady zagłuszyć
< szwedzki> 4 rano, budze sie, leci "umc umc umc" a przez te dzwieki przebija sie jeczenie jakiejs pani
< Herr_Kriss> :>
< McMonster> :P
< szwedzki> puszcza na przemian 3 numery techno
< szwedzki> i "What is love"
< McMonster> o
< szwedzki> to ostatnie pewnie jak sie zegna
< McMonster> Haddaway - What is love rządzi ;)
< szwedzki> wczoraj ide po chleb
< szwedzki> z drzwi wychodzi dosc szacowna siwiejaca juz pai
< szwedzki> pomyslalem sobie ze sąsiad poszerza granice percepcji
< szwedzki> ale nie, to mama była:)
< Herr_Kriss> :D
< ananael> rotfl
< radomil> szwedzki: rożne są zboczenia :p
< szwedzki> no przed wyjsciem mamy nie było techno
< szwedzki> tak ze spoko:)

Brak komentarzy: